Od poprzedniego wywiadu minęły już dwa tygodnie. Coś za szybko ten czas leci... W każdym razie liczba, która w tym roku nas nie opuści, czyli 14, wskazuje, że czas na kolejny wywiad. Naszą drugą ofiarą jest Paulina Kwiatkowska, która jeszcze do niedawna prowadziła blog Book & Cooking, a teraz posiada autorski blog lifestylowy.
Wywiad zaczęła Queen Dee. Zobaczcie jakie pytanie postawiła Paulinie jako pierwsze...
Queen Dee: Na swoim blogu masz teksty między innymi o książkach, filmach, gotowaniu... Masz coś, o czym najbardziej lubisz pisać?
Paulina Kwiatkowska: Tak, o tym, co przydarzyło mi się pewnego dnia, może teraz, a może przed kilku laty. Czasem, widząc coś lub nie mogąc zasnąć, jakaś myśl wpada mi do głowy i kiełkuje, powstaje w mojej głowie wizja postu, potem jakiś szykowny tytuł i jest !
A z wymienionych miłością największą darzę chyba gotowanie ( uwielbiam jeść ), czytać też lubię, a filmy ostatnio znów wróciły do łask, bo skończyły się programy kulinarne, które ubóstwiałam oglądać ;)
Wszystkie dziedziny są mi bliskie, inaczej nie miałabym serca, by o nich pisać.
QD: Kiedyś pisałaś jedynie o książkach i gotowaniu - co w takim razie spowodowało zmianę bloga na lifestyle'owy?
Paulina: Muszę przyznać, że zakładając bloga nie miałam dalszej wizji co do jego rozwoju. Z każdym miesiącem jednak wejść przybywało, ja oczekiwałam od siebie coraz więcej, aż w końcu... przejadło mi się to jedzenie ;) Poza tym jestem normalną dziewczyną, która oprócz gotowania i czytania lubi też wyjść w jakieś ciekawe miejsce, czy obejrzeć film. Niestety, ale zawężona nazwa Book and Cooking mi to nie umożliwiała. Stąd pomysł przejścia na własną domenę, który dojrzewał we mnie już od lipca. No i stało się. Zostałam blogiem lifestylowym :)
QD: Czy myślisz, że w twoje ślady pójdą także inni blogerzy?
Paulina: Sądzę, że tak. Cała elita blogosfery już na zeszłorocznym Blog Forum Gdańsk przewidywała taką kolejność rzeczy i jak widać dużo się nie pomylili. Na samych blogach książkowych można zauważyć teraz odejście od samych książek, a pójście w stronę także gier planszowych, czy wpisów życiowych, a także filmów i seriali.
Poza tym blogi lifestylowe sądzę, że będą się cieszyły coraz większym powodzeniem, bo każdy w nim znajdzie coś dla siebie z wielu dziedzin.
QD: Czy sama przed obejrzeniem jakiegoś filmu, czy sięgnięciu po książkę czytasz wpierw opinie o niej, które pojawiają się na innych blogach czy portalach?
Paulina: W sumie to nie bardzo lubię to robić, bo niektórzy zdradzają za dużo i zaś nie mam niespodzianki. Patrzę tylko na ocenę. A propo właśnie kupowania z polecenia, to kilka razy już się przejechałam. Wszędzie same ochy i achy, ja kupuję, a tu... tego się czytać nie da ! Dlatego też do recenzji kolegów blogerów podchodzę z pewną rezerwą. Nie oznacza to oczywiście, że wszyscy polecają każdą pozycję, jak leci.
QD: Uważasz, że takie nadmierne zachwalanie jest czegoś skutkiem, czy po prostu różnicą gustów?
Paulina: Może lepiej będzie, jak nie powiem, co sądzę na ten temat, gdyż chcę jeszcze trochę poblogować ;)
QD: Co sądzisz na temat współpracy blogerów książkowych z wydawnictwami? Jest to korzystne dla obu stron?
Paulina: Sądzę, że to świetna inicjatywa ze strony Wydawnictw, że zdecydowały się współpracować z Blogerami. Blogerzy mają nowości, rynek się rozwija, bo jak się napatrzysz na 1 pozycję w iluś miejscach to w końcu ją kupisz ( wiem po sobie ), a Wydawnictwa chyba też są zadowolone, skoro coraz większym zaufaniem nas darzą.
Czy korzystne? Pewnie tak, korzyści są można by rzec obopólne.
QD: W jaki sposób podjęłaś pierwszą współpracę? Sama napisałaś do jakiegoś wydawnictwa, czy to ono przejęło inicjatywę?
Paulina: O ile dobrze pamiętam sama napisałam, gdyż uważałam, że moje wyświetlenia są zadowalające i że ta współpraca może być korzystna dla obu stron.
Small Metal Fan: W jakim stopniu liczy się dla Ciebie estetyka bloga? Poświęcasz dużo czasu i uwagi szacie graficznej, czcionce itp., czy uważasz, że nie ma to znaczenia?
Paulina: Powiem tak. Ja się do html'u nie biorę. Mam od tego swoich specjalistów :) Ostatni szablon na rok bloga wykonała dla mnie Hafija (http://www.hafija.pl ). Ja ewentualnie wprowadzam drobne zmiany typu dodanie zdjęcia lub inne takie minimalne korekty.
Obecny szablon wykonany przez Agatę jest bardzo czytelny i minimalistyczny. Bardzo mi to odpowiada. Estetyka bloga oczywiście jest ważna, bo w jakimś stopniu świadczy też o jego prowadzącym. Jeżeli będzie nieprzyjaźnie nikt nie będzie chciał wchodzić na takiego bloga, więc trzeba też myśleć o czytelnikach:)
SMF: Czyli uważasz, że estetyka bloga ma wpływ na liczbę czytelników. Co oprócz niej według Ciebie sprawia, że ludzie chcą wracać na Twoją stronę?
Paulina: Przepisy :D wydaje mi się, że blog jest teraz tak ,,skomponowany", że właściwie każdy znajdzie coś dla siebie. Z ankiety na koniec roku wynikło, że wchodzą raz na 3 dni, więc myślę, że to nie jest zły wynik ;)
SMF: Miewasz dni, w które nie masz żadnych chęci do napisania posta, choć wiesz, że powinnaś coś naskrobać?
Paulina: Nie, bo zawsze mam kilka w zapasie ;) Dlatego nie mam takiego problemu. Poza tym teraz już czuję się w obowiązku, żeby pisać codziennie. Zresztą od początku tak było.
SMF: Masz coś co daje Ci szczególną motywację, oprócz poczucia obowiązku?
Paulina: Radość z tego, że ktoś to czyta i wchodzi, czeka. Dzięki blogowaniu poznałam wiele cudownych osób, z którymi nieraz gadamy tak namiętnie, że aż nam wszystkie komunikatory blokują, a my znajdujemy inny sposób :D
Paulina: Muszę przyznać, że na początku czytałam bardzo dużo blogów. Teraz mam swoich 5 ulubionych (http://www.paulinakwiatkowska.pl/2013/12/najulubiensze-blogi.html), nie oznacza to jednak, że innych nie czytam dorywczo. Poza tym takie spotkania to świetna okazja na wyjechanie gdzieś dalej lub bliżej i przy odrobinie szczęścia poznanie kawałka Polski ;)
SMF: I ostatnie pytanie: planujesz coś szczególnego na najbliższe miesiące? Zamierzasz coś zmienić na blogu, wprowadzić coś nowego?
Paulina: Tak, razem z Darią i Martyną planujemy dużą inicjatywę, jaką będzie Blogowe WOW (http://blogowewow.blogspot.com ). Z wyglądu może delikatnie zmiany, jeżeli Agatka znajdzie chwilkę. Zamierzam poruszać więcej ciekawych tematów z lifestylu. I pisać, pisać, pisać ku uciesze gawiedzi :D
Paulina Kwiatkowska o sobie: Studiuję 3 rok Filologii Rosyjskiej w Bydgoszczy. Blog to można powiedzieć moje 2 życie, nie wiem, jak mogłam funkcjonować bez niego. Wszak dostarcza mi on tylu wrażeń :)