niedziela, 2 czerwca 2013

Recenzja książki "Czy jesteś wystarczająco bystry, żeby pracować w Google?" - William Poundstone

Tytuł: "Czy jesteś wystarczająco bystry, żeby pracować w Google?"
Tytuł oryginalny: "Are you smart enough to work at Google?"
Autor: William Poundstone
Wydawnictwo: Sine Qua Non (SQN)
Ilość stron: 320
Okładka: miękka
Opis wydawcy: Zostajesz zmniejszony do rozmiarów pięciogroszówki i wrzucony do blendera. Ostrza pójdą w ruch za 60 sekund. Co robisz? - Jeśli chcesz pracować w Google albo w którejś z pozostałych liczących się korporacji, musisz mieć odpowiedź na to i wiele innych pytań.
"Czy jesteś wystarczająco bystry, żeby pracować w Google?" prowadzi czytelnika przez zaskakujące rozwiązania dziesiątków najbardziej wymagających pytań zadawanych podczas rozmów o pracę. Książka zwraca uwagę na istotność kreatywnego myślenia, wskazuje sposoby na prześcignięcie konkurencji, opowiada, w jaki sposób Twój profil na Facebooku staje się odzwierciedleniem Ciebie samego, a także dotyka wielu innych, równie istotnych spraw.
Jeśli chcesz odnieść sukces na dzisiejszym rynku pracy, ta książka jest dla Ciebie.
Nasza opinia: Czy zastanawialiście się kiedyś, co trzeba zrobić, żeby dostać pracę w największych korporacjach świata? Jeżeli tak, to ta książka odpowie Wam na to pytanie dokładnie. Dużo rozmów o pracę, dużo trudnych, podchwytliwych i wymagających dużej inteligencji oraz kreatywnego myślenia łamigłówek.
  "Czy jesteś wystarczająco bystry, żeby pracować w Google?"  jest napisana przystępnym językiem, z humorem. Naprawdę dobrze się ją czyta. Jest bardzo ciekawa. Zagadki zadawane w rozmowach o pracę są interesujące. Autor wyjaśnia jak dojść do rozwiązania ich, krok po kroku. Jest też sporo przykładów z życia wziętych. Książka jest dobra dla każdego, ale osobom starającym się o pracę przyda się najbardziej. Znając odpowiedzi na pytania zadawane w największych korporacjach, czy sposoby dojścia do nich, na rozmowie o pracę w mniejszej firmie można się naprawdę wykazać. Ta książka pokazuje sposoby rozwiązywania zagadek, które początkowo mogą wydawać się idiotyczne.

"Jeden z byłych pracowników Google zajmujących się rekrutacją powiedział: "Naszym celem jest sprawdzenie, w którym momencie kandydatowi kończą się pomysły"."

  Spis treści znajduje się na początku. Książka podzielona jest na 10 rozdziałów. Każdy ma tytuł i dzieli się na kilka mniejszych części, również opatrzonych tytułem. Od strony 171 znajdują się wszystkie pytania zawarte w tej książce, wraz z bardzo dokładnymi odpowiedziami oraz tym, jak do nich dojść. Na samym końcu znajdziemy przydatne linki oraz bibliografię, więc zainteresowane osoby mogą dodatkowo poszerzyć sobie informacje zawarte w tej pozycji.
   Wydanie jest ładne, ale niestety kiepskiej jakości. Okładka jest miękka i bardzo łatwo się niszczy. Po jednej podróży w mojej torbie bez dodatkowej ochrony, ma rysy na okładce, pozaginane rogi i się rozdwaja. Natomiast bardzo podoba mi się projekt okładki. Jest estetyczny, kolorowy. Zachęca do zapoznania się z treścią. Tytuł i nazwisko autora są wypukłe, bardzo fajnie to wygląda. Teraz znowu wada - strony są bardzo białe. Czcionka jest w bardzo dobrym rozmiarze i wyraźna. W normalnych warunkach książkę czyta się bardzo dobrze, ale wyjść z nią na słońce to samobójstwo.

"-Pewien mężczyzna dopchał samochód do hotelu i stracił fortunę. Co się stało?
-Grał w monopol."

   "Czy jesteś wystarczająco bystry, żeby pracować w Google?" to książka, która zajmie Was i da sporo tematów do przemyśleń. Jest to wręcz obowiązkowa pozycja dla osób starających się o pracę w korporacjach. Dla innych osób będzie to bardzo dobre zajęcie. Jestem osobą, która chyba nigdy nie będzie się starać o pracę tego typu, jednak ta książka bardzo mi się spodobała i otworzyła oczy na - początkowo abstrakcyjne - rozwiązania problemów i zagadek. "Czy jesteś wystarczająco bystry, żeby pracować w Google?" mogę polecić każdemu. Jest to pozycja, którą warto mieć w swojej biblioteczce.
Ocena ogólna: Small Metal Fan - 9/10 Queen Dee - --/--


Za możliwość przeczytania dziękuję 
Wydawnictwu Sine Qua Non (SQN)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze zawierające linki do blogów bądź podlinkowany tekst zostają natychmiastowo usunięte. W zamian proponujemy współpracę bannerową, po szczegóły zapraszamy na mail.