niedziela, 16 czerwca 2013

Pojedynek okładek #3

Ani się obejrzałyśmy, a tu już połowa czerwca! Sesja całkowicie nas pochłonęła. Dzisiaj niedziela, koniec tygodnia, a to oznacza...




"Wizje" <recenzja>

Okładka polska i oryginalna są takie same

"Krwawy fiolet" <recenzja>

Okładka polska                                                                                   Okładka oryginalna

                                                   

"W siódmym niebie" <recenzja>

Okładka polska                                                                                   Okładka oryginalna
W siódmym niebie - Alyson Noël                                                             

"Niewinna" <recenzja>

Okładka polska                                                                                    Okładka oryginalna
Niewinna - Taylor Stevens                                                 

Opinia Queen Dee: Tym razem uważam, że trafiły się nam same ciekawe okładki, dobrze odzwierciedlające wnętrze prezentowanej książki. Tym razem miałam spory dylemat by wybrać te najlepsze! :) Uważam, że najciekawszą jest "W siódmym niebie". Jest taka pozytywna, kobieca i wydaje mi się, że bardzo dobrze odzwierciedla historię, jaka jest przekazywana w książce. Jest oczywiście motyw przewodni - w tle mamy samoloty, dziewczyna siedzi na walizce - ta okładka jakoś do mnie przemówiła. Podobnie z książką "Wizje". Dziewczyna jest bardzo podobna do bohaterki (w sumie to ma nią być, prawda? :D), jest tajemnicza i z pewnością nie da się przejść obok niej obojętnie. "Krwawy fiolet" ma ciekawą okładkę, to prawda - ale na obydwu wersjach dziewczyny wyglądają na sztuczne... "Niewinna" ma ciekawą okładkę, dość prostą ale ona także do mnie przemówiła :)
Opinia Small Metal Fan: Zwyczajowo powiem po kolei parę słów o każdej książce. W tym tygodniu okładki są wyjątkowo kiepskie i niczym się nie wyróżniają, ale spróbuję napisać o nich parę słów :)
 Okładka "Wizji" jest nawet ładna, ale wygląda niestety jak większość okładek książek młodzieżowych.
 Jeśli chodzi o "Krwawy fiolet" to muszę przyznać, że te okładki nie przypadły mi do gustu, choć gdybym miała wybierać to lepsza jest wersja oryginalna.
 "W siódmym niebie" od pierwszego spojrzenia wygląda na niezbyt wymagającą lekturę i po opinii QD widać, że rzeczywiście tak jest. Zdecydowanie bardziej przemawia do mnie okładka oryginalna. Prosta, ładna i estetyczna, choć nie zachęca mnie do zapoznania się z treścią.
 No i na koniec "Niewinna", tutaj bezsprzecznie wygrywa polska wersja. Gdybym zobaczyła w księgarni oryginał, nawet nie przeszło by mi przez myśl, żeby do niej zajrzeć.

Podium Queen Dee:
1. "W siódmym niebie" wersja polska
2. "Wizje"
3. "Niewinna" wersja polska
Podium Small Metal Fan: Naprawdę ciężko było mi wybrać..
1. "Niewinna" wersja polska
2. "Wizje"
3. "W siódmym niebie" wersja oryginalna

A według Was co powinno znaleźć się na podium? :)

6 komentarzy:

  1. W tym zestawieniu bardziej podobają mi się oryginały ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moim numerem jeden jest "Niewinna", z okładki bije moc! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Polskie są o wiele lepsze, co nie zdarza się często. Jedyny wyjątek to "Krwawy fiolet".

    in-corner-with-book.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Tym razem skłaniam się ku pozycjach nr 1

    OdpowiedzUsuń
  5. Krwawy fiolet jest lepszy oryginalny, choć polski nie jest najgorszy, reszta zdecydowanie lepsza nasza. :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze zawierające linki do blogów bądź podlinkowany tekst zostają natychmiastowo usunięte. W zamian proponujemy współpracę bannerową, po szczegóły zapraszamy na mail.