Jeśli ktoś z Was czytał książkę "Boy 7" to pewnie z grafiki okładki i nazwiska autorki skojarzy sobie tę książkę z pozycją "Password". Książki są z tej samej serii, jednak nie opowiadają tej samej historii, nie są także swoją kontynuacją. Można więc spokojnie sięgnąć po książki nie czytając wcześniejszej części, bądź nie kontynuując ich (nie trzeba czytać całej serii żeby się dowiedzieć o tym jak się skończy). Wrażenia SMF po przeczytaniu "Boy 7" były pozytywne i nie może się doczekać spotkania z nowymi bohaterami!
Mick, wchodząc do pokoju swego najlepszego przyjaciela Jerro, dostrzega, że ten leży nieprzytomny. Szybko powiadamia pogotowie. Ponieważ nie należy do rodziny, nie wolno mu towarzyszyć w karetce. Lecz gdy chwilę później w szpitalu chce się czegoś o nim dowiedzieć, spotyka go coś osobliwego.Na Stefana czeka pod szkołą nieznany mężczyzna. Chłopiec mu nie ufa, więc odchodzi. Czego ten facet od niego chce? Stefan rozpaczliwie próbuje zgubić śledzącego go człowieka.Życiorysy trzech chłopców splatają się ze sobą w szczególny sposób. Przedziwne wydarzenia następują jedno po drugim, a Jerro i Stefan znajdują się w wielkim niebezpieczeństwie. Natomiast Mick dochodzi do szokującej prawdy...
"Budynek szpitala składał się z szarych kamieni i mnóstwa szkła. Mick przemknął niepostrzeżenie obok portiera i skierował się w stronę recepcji. Przed ekranem komputera siedziała kobieta. Na jej przednim zębie z prawej strony migotał diamencik.– Dzień dobry – powiedziała. – W czym mogę pomóc?– Przed chwilą przywieziono tu karetką mojego przyjaciela – Mick wciąż nie mógł złapać tchu po szaleńczym pędzie na rowerze. – Jerro Prins. Chciałbym się dowiedzieć, jak się czuje.– Hmmm – kobieta kliknęła coś na komputerze. – Jerro Prins mówisz?– Tak – Mick skinął głową tak mocno, że miał wrażenie, jakby mu miała odpaść.– Przykro mi, nikogo o tym imieniu i nazwisku do nas nie przywieziono."
Premiera 25 lipca!
Świat pełen płaczących narkomanek spod biedronki, krasnoludów rzucających kamieniami w dziewczynki wchodzące po tęczy, skrzydełek których nie refunduje NFZ, korków na autostradach i przede wszystkim recenzji mnóstwa książek.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zapowiada się ciekawie, nie mogę się doczekać :)!
OdpowiedzUsuń