niedziela, 3 lutego 2013

Recenzja książki "To tylko plotki" - Jill Mansell


Tytuł: "To tylko plotki"
Tytuł oryginalny: "Rumor Has It"
Autor: Jill Mansell
Wydawnictwo: Książnica
Ilość stron: 413
Okładka: Oczywiście, że polska jest ładniejsza! (miękka, ze skrzydełkami)
Opis wydawcy: Tilly Cole, singielka z wyboru,pod wpływem impulsu wyprowadza się z wielkiego miasta na angielską wieś. Tam pracuje jako asystentka uroczego projektanta wnętrz oraz opiekunka jego nastoletniej córki. Jednak życie w malowniczym Roxborough wcale nie przypomina sielanki. Tilly wpada w sam środek światka, którym rządzą plotki, mściwe kobiety i humorzaste koty. A wokół kręci się przynajmniej kilku interesujących- nie zawsze wolnych - mężczyzn. I choć kobieta nie zamierza angażować sie w kolejny związek, to gdy poznaje zabójczo przystojnego Jacka Lucasa, jej silna wola zaczyna słabnąć. Czy Tilly podąży za głosem serca? Iście angielska komedia omyłek prowadzi do niespodziewanych i zabawnych, ale także dramatycznych rozstrzygnięć.
Nasza opinia: Sięgnęłam po tę książkę by 'podnieść się na duchu'. Nie chciałam czytać kolejnej książki o morderstwach i wampirach, czy innych tego typu rzeczach, a bardziej życiową i choć po trochu komedię. Oczywiście taką z ciekawą, zabawną i miłą treścią. Zacznę od druku, oprawy i tych spraw, bo bardzo mi się spodobały. Kartki mają przyjemny kolor dla oka (dziś o to trudno) i bardzo szybko się ją czyta w ogóle nie męcząc oczu. Okładka zachęca do przeczytania i zapoznania się z treścią pozycji. Jeśli chodzi o treść to pomysł był ciekawy, a tłumaczenie wręcz doskonałe... Mimo, że książka nie jest najcieńsza, wręcz przelatuje się przez treść. Są w niej momenty zabawne jak i smutne, można się śmiać jak i popłakiwać. Szczerze powiedziawszy mimo że chcę nie potrafię być obojętna i wyłuskać choć jednej wady... Nie mogę też za dużo mówić o plusach dotyczących treści by nic nie zdradzić więc obwieszczę tylko, że pod koniec na mojej twarzy zawitał uśmiech i byłam bardzo zadowolona, że dane było przeczytać mi tę książkę!
Ocena ogólna: Queen Dee - 9/10 Small Metal Fan - --/--


Za możliwość przeczytania tej książki serdecznie dziękuję

1 komentarz:

  1. Wygląda na lekką niewymagającą lekturę, akurat na długie zimowe wieczory

    OdpowiedzUsuń

Komentarze zawierające linki do blogów bądź podlinkowany tekst zostają natychmiastowo usunięte. W zamian proponujemy współpracę bannerową, po szczegóły zapraszamy na mail.