Jakiś czas temu stanęłam oko w oko z "Wizjami", które przez dobrych kilka godzin nie dawały mi spokoju, bo nie mogłam po prostu książki odłożyć, chcąc się dowiedzieć co się zaraz wydarzy. Słynnym zdaniem "do końca rozdziału" dotarłam aż do ostatniej strony.
Mimo kilku wad, książka ma też dużo atutów, które przyciągają do siebie czytelnika, a pierwsza część zostawiła szerokie pole do popisu wyobraźni... Przedstawiam więc trylogii Sary Midnight ciąg dalszy...
Walka trwa. Sean i Sara wygrali pierwszą bitwę, lecz wojna szaleje i demony stają się coraz silniejsze. Dziewczyna pragnie się dowiedzieć, kto jest jej wrogiem, nim świat pogrąży się w chaosie. Misja doprowadza ją do posiadłości od pokoleń należącej do rodziny. Midnight Hall na wyspie Islay skrywa mroczne sekrety przodków oraz władcy demonów, który poprzysiągł zniszczyć Sarę.
Kiedy wokół niej zaczyna wirować nowy świat, dziewczyna musi uporać się z niełatwą przeszłością Midnightów i ich dziedzictwem, aby przebić się przez falę demonów i dotrzeć do ich władcy.Premiera 31 stycznia!
Muszę szybko zacząć od pierwszego tomu, bo widzę, że kontynuacja zapowiada niezwykle ciekawie.
OdpowiedzUsuń