środa, 7 sierpnia 2013

Recenzja książki "Podręcznik magii ochronnej i cofania uroków" - Jason Miller

Tytuł: "Podręcznik magii ochronnej i cofania uroków"
Tytuł oryginalny: "Protection and reversal magic"
Autor: Jason Miller (Inominandum)
Wydawnictwo: Studio Astropsychologii
Ilość stron: 224
Opis wydawcy: Choć możesz nie zdawać sobie z tego sprawy, w tej właśnie chwili możesz być celem parapsychicznej agresji. W poradzeniu sobie z nim pomocnym będzie ten kompletny przewodnik służący do zapobiegania, obrony i cofania skutków magicznych ataków dowolnego typu.
Dowiedz się jak:
-tworzyć systemy wczesnego ostrzegania,
-obłaskawiać darami agresywne duchy,
-dokonywać codziennych odpędzeń złych mocy oraz wykonywać amulety, które zapobiegną większości ataków,
-tworzyć magiczne pułapki, które zaabsorbują wszystkie negatywne energie,
-w poszukiwaniu pomocy przyzywać opiekuńcze duchy lub bogów,
-zniechęcać do siebie natrętnych wrogów.
Ochroń siebie i bliskich!
Nasza opinia: Jesteś zdesperowany, czujesz się jakbyś był w opresji, gniewasz się, lub boisz bez przyczyny? Z nieuzasadnionych powodów się wstydzisz, nie możesz się skupić, masz problemy ze snem, albo czujesz, że jesteś ciągle nie na czas? Może padłeś ofiarą magicznego ataku? Mógł go wykonać ktoś zupełnie tego nieświadomy, albo doświadczony czarownik, także media w pewien sposób nami manipulują. Czy wiesz jak się obronić?
     Nie wiem dlaczego właściwie sięgnęłam po tę książkę. Owszem, interesuję się magią i rzeczami z nią związanymi, ale czy do tego stopnia, żeby mieć na swojej półce „Podręcznik magii ochronnej i cofania uroków”? Nie wiem. Myślę, że to raczej z powodu tego, że uwielbiam nowe wyzwania i doświadczenia, a to bezsprzecznie do nich należy. Wiem, że niektórzy traktują takie zagadnienia zupełnie poważnie, a inni w tym momencie chcieliby mnie i innych czytelników spalić na stosie. Na świecie są różni ludzie i nie każę im czytać tej pozycji, jednak uważam, że każdy może w niej znaleźć coś dla siebie.

Magiczne, parapsychiczne i duchowe ataki mają miejsce znacznie częściej, niż większość okultystów chciałaby przyznać. Pójdę nawet krok dalej: mają one miejsce każdego dnia i przytrafiają się każdej osobie.”

      W przedmowie autor napisał, że ta książka ma wykraczać poza podręczniki dla początkujących, których jest pełno w księgarniach i ma nadzieję, że czytelnik ma już pewne pojęcie o magii i czarach. Posługując się przykładem mnie, nie musi to być duża wiedza. Podkreśla również, że nie jest to Wicca, lecz czary obronne. Pomimo tego, że mają wiele ze sobą wspólnego, czary są znacznie szerszym pojęciem niż Wicca, która jest pewnego rodzaju religijną magią.
     Książka podzielona jest na 9 rozdziałów, które rozbite są na mniejsze części ze szczegółowymi opisami danego zagadnienia. Pierwszy rozdział nosi tytuł „Rozpoznanie ataku”. Dowiadujemy się w nim jak rozpoznać magiczny atak oraz jakie są jego źródła i symptomy. Kolejny skupia się na codziennych praktykach, takich jak medytacja, rytuały odpędzenia i ofiary. Jason Miller pisze, że po pewnym czasie regularnego stosowania tych praktyk nasza jakość życia i samopoczucie się poprawią. Kolejne rozdziały mówią o ochronie siebie i domu, amuletach, okadzaniu, egzorcyzmach, duchowych strażnikach i sługach, odwracaniu uroków i magicznych odpowiedziach, o identyfikacji napastnika, leczeniu i powrocie do zdrowia oraz uzdrawianiu domu i relacji, a także odzyskiwaniu duszy.
     W „Podręczniku magii ochronnej i cofania uroków” jest dużo zaklęć i przepisów. Autor czerpał wiedzę nie tylko z jednej kultury. Jego książka oparta jest na afroamerykańskim hoodoo, tradycyjnej magii europejskiej i himalajskim tantrycznym czarownictwie. Jason Miller zachęca do modyfikowania zaklęć, żeby dopasować je do własnych potrzeb i przekonań.

Niektórzy ludzie lubią rymowane dwuwiersze, inni uznają ten sposób za niepoważny. Niektórym przypadną do gustu inkantacje w łacinie lub grece, podczas gdy inni wolą je w swoim ojczystym języku. Potraktuj moje rytuały jako bazę, na której stworzysz własne odpowiedniki.”

     Wydanie pod względem jakości jest standardowe. Miękka, podatna na zagięcia okładka, strony są dość cienkie i mają przyjemny dla oka kolor nieodbijający światła, a czcionka jest czytelna. Jest jednak w tym wszystkim coś innego. Projekt okładki jest cudowny i od razu przykuwa wzrok. Czcionka też jest oryginalna. Spytacie, co oryginalnego może być w czcionce? Kolor. Litery w „Podręczniku magii ochronnej i cofania uroków” są granatowe. Brakowało mi trochę ilustracji. W przypadku książek poradnikowych lubię, gdy zawierają obrazki pokazujące jak coś zrobić, czy jak coś wygląda.

Chciałbym żeby książka ta była przydatna każdej osobie w dowolnej sytuacji wymagającej zastosowania magicznej ochrony.”

     Mimo tego, że „Podręcznik magii ochronnej i cofania uroków” mnie zainteresował, nie była to zbytnio lektura dla mnie. Większości wiedzy, która zdobyłam z tej książki pewnie nie wykorzystam, ale kto wie może kiedyś magia mi się przyda? Tak jak już napisałam na początku, było to ciekawe, nowe doświadczenie i nie żałuję tego, że ją przeczytałam. Według mnie jest to bardzo dobra lektura dla osób 'wkręconych' w temat i one będą bardzo zadowolone. Inni, którzy mają problemy z bliżej niewyjaśnionych powodów też mogą zerknąć do tej książki. Może ich życie ulegnie poprawie?
Ocena ogólna: Small Metal Fan 7/10 Queen Dee --/--

Za możliwość przeczytania dziękuję

3 komentarze:

  1. Lubię książki od Studia Astropsychologii, ale ten podręcznik mnie nie interesuje, chociaż przeczytałabym go z czystej ciekawości. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię fantastykę oraz magię i to bardzo, ale ta książka nie jest dla mnie. W 100 % nie przeczytam
    http://my-pretty-little-library.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam. Nie wszystkie przekazy autora do mnie dotarły, bo mam swoje sposoby na robienie rytuałów, ale uważam, że ta książka jest dobra :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze zawierające linki do blogów bądź podlinkowany tekst zostają natychmiastowo usunięte. W zamian proponujemy współpracę bannerową, po szczegóły zapraszamy na mail.