„Nigdy, przenigdy nie płacz” – tego przed laty nauczyła Eurekę Boudreaux jej mama. Ale teraz nie żyje, a dziewczyna na każdym kroku natyka się na Andera – wysokiego, bladego, jasnowłosego chłopca, który wydaje się wiedzieć rzeczy, jakich wiedzieć nie ma prawa, i który ostrzega Eurekę, że jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie, i prawie doprowadza ją do łez.
Ander nie zna jednak najmroczniejszej tajemnicy Eureki – od kiedy jej matka zginęła w tajemniczym wypadku, dziewczyna również pragnie umrzeć. Niewiele jej w życiu pozostało, jedynie stary przyjaciel Brooks i dziwny spadek: medalion, list, tajemny kamień i starożytna księga, której nikt nie rozumie. Księga opisuje niepokojącą historię dziewczyny o złamanym sercu, której łzy zatopiły cały kontynent. Eureka wkrótce odkryje, że starożytna opowieść nie jest czystą fantazją i Ander może mówić prawdę, a w jej życiu kryją się mroczniejsze tajemnice, niż się kiedykolwiek spodziewała…
Tak jak opis może nie wskazuje na nadzwyczajną książkę, to okładka mnie urzekła. Jest cudowna i choć nie powinno oceniać się książki po okładce, to "Łzę" przeczytam chyba tylko po to, żeby zobaczyć co się za nią kryje. "Upadłych", czyli innej książki tej autorki nie czytałam, ponieważ w żaden sposób mnie nie zainteresowali. Tutaj okładka zrobiła swoje, za jakiś czas przekonam się jakie jest wnętrze.
Premiera 6 listopada!
Muszę przyznać rację, z niecierpliwością czekam na premierę..:)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej ksiażki
OdpowiedzUsuńMusze przeczytać "Upadłych" tej autorki i wtedy na pewno wyrobię sobie o niej zdanie, ale mam dziwne przeczucie, że to "Łza" znajdzie się pierwsza w moich rękach :) Zaintrygował mnie opis, okładka i zwiastun :))
OdpowiedzUsuńwłaśnie mnie "Upadli" ani trochę nie zainteresowali, a na mgłę mam ochotę ^^ /SMF
UsuńPierwsza połowa opisu też mnie średnio zaciekawiła, ale kilka ostatnich zdań przekonało mnie do tej powieści. Jestem bardzo ciekawa "Łzy". Okładka przyciąga wzrok, a to dodatkowy atut!
OdpowiedzUsuńOj tak, okładka jest piękna, filmik również :) Ale to nie tylko ładne opakowanie - wnętrze książki kryje same wspaniałości! Książka niesamowicie mnie wciągnęła i sprawiła, że kilkugodzinna podróż pociągiem minęła nie wiem kiedy! Jestem ciekawa Twoich wrażeń po lekturze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam