"Każde pokolenie myśli, że urodziło się, żeby prowadzić szalone życie i każde może uznać Born to be Wild za swój hymn." - John Kay wokalista zespołu Steppenwolf
"Rockowy singiel to szczyt ewolucji gatunku. Nie ma nic trudniejszego i zawiera się w nim esencja rock and rolla: jest żywiołowy, krótki i wpada w ucho, czy mówimy o Sex Pistols, Nirvanie, Pixies, Beatlesach, The Who, czy Stonesach." - Bono
Osiemdziesiąt opisanych w tej książce utworów dowodzi niewątpliwej potęgi singla. Ta kolekcja jest hołdem złożonym rewolucyjnemu potencjałowi rock and rolla i utalentowanym kompozytorom. Są tu wspomnienia największych osiągnięć muzyki popularnej. Wiele z wymienionych przez autora utworów zapoczątkowało długie kariery, sukcesu innych nie udało się już nigdy powtórzyć, a niektóre ocierają się wręcz o banał. Nie sposób znaleźć motywu tekstowego, który łączyłby te wszystkie utwory. Chodzi tu raczej o emocje, o wywołanie reakcji, o coś, z czym słuchacze mogą się identyfikować, o genialną opowieść, której nie da się zapomnieć. Te osiemdziesiąt piosenek to najlepsze z najlepszych.
Rock to duża część mojego życia. Nie wyobrażam sobie, że miałabym żyć w czasach, kiedy go nie było. Gdyby zniknął, zniknęłaby również cząstka mnie. Ta książka zapowiada się na naprawdę ciekawą. Osiemdziesiąt utworów, z pewnością tych najlepszych. Obok tego chyba nie będzie można przejść obojętnie. :) Przekonam się jak przeczytam, ale zapowiada się cudnie ^^
Rock to duża część mojego życia. Nie wyobrażam sobie, że miałabym żyć w czasach, kiedy go nie było. Gdyby zniknął, zniknęłaby również cząstka mnie. Ta książka zapowiada się na naprawdę ciekawą. Osiemdziesiąt utworów, z pewnością tych najlepszych. Obok tego chyba nie będzie można przejść obojętnie. :) Przekonam się jak przeczytam, ale zapowiada się cudnie ^^
Premiera 6 listopada!
Książka idealna dla mnie, z pewnością przeczytam :)!
OdpowiedzUsuńOoo, to coś dla mnie! Rock to całe moje życie, więc na pewno tę książke przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńTo raczej nic dla mnie.. ;]
OdpowiedzUsuńnie dla mnie, chociaż i tak kupię... jako prezent dla kolegi :)
OdpowiedzUsuńSuper byłoby ją dostac :D Może Mikołaj przyniesie ;)
OdpowiedzUsuńW sumie może być ciekawa :D
OdpowiedzUsuń