Autor: Paulina Mechło, Jolanta Grzelka
Wydawnictwo: Sensus
Ilość stron: 206
Opis wydawcy: Przekonaj się, jak szybko możesz:
-poprawić swoją zdolność do szybkiego zapamiętywania nowych informacji
-wypracować umiejętność efektywnego skupiania uwagi
-uwolnić swoją kreatywność i potencjał niesztampowego, innowacyjnego myślenia
Coraz trudniej Ci się skoncentrować albo zapamiętać nowe i potrzebne informacje? Twój mózg to potężna maszyna do przetwarzania ogromnych ilości danych, która do sprawnego i wydajnego działania potrzebuje dobrego paliwa i codziennej konserwacji! Nie możesz jej przecież wymienić na nowy, lepszy model… ani wysłać do serwisu. A przecież używasz go przez cały czas! A jeśli weźmiesz pod uwagę fakt, że Twój zbiór szarych komórek musi Ci posłużyć jeszcze jakieś kilkadziesiąt lat, warto poświęcić 31 dni na porządny i intensywny trening!
Jeśli chcesz:
-łatwiej zapamiętywać ważne daty i terminy, imiona i nazwiska nowo poznanych osób lub numery telefonów;
-efektywnie skupiać się na ważnych zadaniach i wzbogacić zasób słownictwa;
-uwolnić swoją kreatywność, podchodzić twórczo do napotykanych problemów i z łatwością generować wciąż nowe, ciekawe pomysły…
Ta książka Ci w tym pomoże! Znajdziesz tu kilkadziesiąt intensywnie pobudzających umysł ćwiczeń, które pozwolą Ci rozwijać i stymulować swój intelekt! Potrenujesz zarówno pamięć - w tym szybkość i rejestrowania informacji i pamięć długotrwałą - jak również zdolność do doskonałego skupiania się i angażowania uwagi w rozwiązywanie zadania. Poćwiczysz także niezwykle cenioną w życiu umiejętność elastycznego, kreatywnego myślenia.
Na co jeszcze czekasz? Bierz mózg w swoje ręce i wykorzystaj cały jego potencjał!
-poprawić swoją zdolność do szybkiego zapamiętywania nowych informacji
-wypracować umiejętność efektywnego skupiania uwagi
-uwolnić swoją kreatywność i potencjał niesztampowego, innowacyjnego myślenia
Coraz trudniej Ci się skoncentrować albo zapamiętać nowe i potrzebne informacje? Twój mózg to potężna maszyna do przetwarzania ogromnych ilości danych, która do sprawnego i wydajnego działania potrzebuje dobrego paliwa i codziennej konserwacji! Nie możesz jej przecież wymienić na nowy, lepszy model… ani wysłać do serwisu. A przecież używasz go przez cały czas! A jeśli weźmiesz pod uwagę fakt, że Twój zbiór szarych komórek musi Ci posłużyć jeszcze jakieś kilkadziesiąt lat, warto poświęcić 31 dni na porządny i intensywny trening!
Jeśli chcesz:
-łatwiej zapamiętywać ważne daty i terminy, imiona i nazwiska nowo poznanych osób lub numery telefonów;
-efektywnie skupiać się na ważnych zadaniach i wzbogacić zasób słownictwa;
-uwolnić swoją kreatywność, podchodzić twórczo do napotykanych problemów i z łatwością generować wciąż nowe, ciekawe pomysły…
Ta książka Ci w tym pomoże! Znajdziesz tu kilkadziesiąt intensywnie pobudzających umysł ćwiczeń, które pozwolą Ci rozwijać i stymulować swój intelekt! Potrenujesz zarówno pamięć - w tym szybkość i rejestrowania informacji i pamięć długotrwałą - jak również zdolność do doskonałego skupiania się i angażowania uwagi w rozwiązywanie zadania. Poćwiczysz także niezwykle cenioną w życiu umiejętność elastycznego, kreatywnego myślenia.
Na co jeszcze czekasz? Bierz mózg w swoje ręce i wykorzystaj cały jego potencjał!
Nasza opinia: Wiele z nas ma problemy z zapamiętywaniem tego co ma do zrobienia, z motywacją, skupieniem, kreatywnością... Może warto coś z tym zrobić? Przecież to jedne z najbardziej potrzebnych nam do życia umiejętności. Są istotne w każdym momencie naszego życia. W szkole, na studiach, w pracy, ale także w codziennym życiu. Im szybciej zaczniemy trenować nasze szare komórki tym lepiej, więc może warto sięgnąć po "Trening intelektu"?
Książka jest podzielona na cztery rozdziały. Pierwszy jest wstępem i jedynym rozdziałem, który możemy sobie troszkę poczytać, choć 15 stron to nie jest dużo. Autorki po krótkim wstępie o mózgu piszą o tym, co składa się na trening intelektu i każdy element zwięźle opisują. Drugi rozdział to zadania na każdy z 31 dni treningu. Po kilka na każdy dzień. Mogą wydawać się banalne, ale nie chodzi tu o trudność. Trzeci rozdział to jedynie tabele wyników, a czwarty odpowiedzi do zadań z rozdziału drugiego.
Żeby czytać "Trening intelektu" trzeba mieć własny egzemplarz oraz ołówek i stoper pod ręką. Bez tego ani rusz. Jak podkreślają autorki ważna jest również systematyczność. Myślę, że przy tak fajnych ćwiczeniach i dobrze zrobionej książce nie będzie to trudne. :)
Wydanie... no cóż, jak wydanie. :) Muszę powiedzieć, a raczej napisać, że typowo poradnikowe. W sumie poradnikowe wydanie poradnika nie jest złe. Format książki jest większy od A5, ale mniejszy od A4. Dzięki temu nie zajmuje zbyt wiele miejsca, a zadania można wykonywać bardzo wygodnie. Strony są białe, na szczęście nie rażąco. Czcionka jest wyraźna, lekko szara, a całość jest zapisana bardzo czytelnie. Okładka jest miękka, podoba mi się, jest wykonana estetycznie, jednak nie wyróżnia się spośród wielu innych.
"Trening intelektu. Wyćwicz pamięć, koncentrację i kreatywność w 31 dni" (o matulu, jak ja nie cierpię takich długich tytułów...) to bardzo dobra propozycja dla każdego, kto chce poćwiczyć swój umysł, intelekt, mózg... Jak wolicie. Łączy przyjemne z pożytecznym. Można się odprężyć rozwiązując zadania, a jednocześnie trenować swoje szare komórki.
Książka jest podzielona na cztery rozdziały. Pierwszy jest wstępem i jedynym rozdziałem, który możemy sobie troszkę poczytać, choć 15 stron to nie jest dużo. Autorki po krótkim wstępie o mózgu piszą o tym, co składa się na trening intelektu i każdy element zwięźle opisują. Drugi rozdział to zadania na każdy z 31 dni treningu. Po kilka na każdy dzień. Mogą wydawać się banalne, ale nie chodzi tu o trudność. Trzeci rozdział to jedynie tabele wyników, a czwarty odpowiedzi do zadań z rozdziału drugiego.
Żeby czytać "Trening intelektu" trzeba mieć własny egzemplarz oraz ołówek i stoper pod ręką. Bez tego ani rusz. Jak podkreślają autorki ważna jest również systematyczność. Myślę, że przy tak fajnych ćwiczeniach i dobrze zrobionej książce nie będzie to trudne. :)
"Co wiesz o swoim mózgu? (...) Możemy się założyć, że wiesz całkiem sporo. W końcu od pierwszych chwil swego życia jesteś jego aktywnym użytkownikiem."
Wydanie... no cóż, jak wydanie. :) Muszę powiedzieć, a raczej napisać, że typowo poradnikowe. W sumie poradnikowe wydanie poradnika nie jest złe. Format książki jest większy od A5, ale mniejszy od A4. Dzięki temu nie zajmuje zbyt wiele miejsca, a zadania można wykonywać bardzo wygodnie. Strony są białe, na szczęście nie rażąco. Czcionka jest wyraźna, lekko szara, a całość jest zapisana bardzo czytelnie. Okładka jest miękka, podoba mi się, jest wykonana estetycznie, jednak nie wyróżnia się spośród wielu innych.
""Mózg to mój ulubiony narząd" - mawia Woody Allen. Nie bez powodu. Galaretowata, szarobrązowa, ważąca 1,4 kilograma masa znajdująca się w naszej czaszce jest tym, co tworzy naszą indywidualność."
"Trening intelektu. Wyćwicz pamięć, koncentrację i kreatywność w 31 dni" (o matulu, jak ja nie cierpię takich długich tytułów...) to bardzo dobra propozycja dla każdego, kto chce poćwiczyć swój umysł, intelekt, mózg... Jak wolicie. Łączy przyjemne z pożytecznym. Można się odprężyć rozwiązując zadania, a jednocześnie trenować swoje szare komórki.
Ocena ogólna: Small Metal Fan 9/10 Queen Dee --/--
Za możliwość przeczytania dziękuję
Pozycja zapowiada się interesująco, lubię ćwiczyć mózg :D Ocena jest wysoka, a jak wyglądają wyniki? Zauważyłaś jakieś zmiany na lepsze?
OdpowiedzUsuńChoć nie miałam bardzo dużych problemów, to na pewno ta książka pomogła mi wyćwiczyć lepiej mój mózg :) /SMF
UsuńTo świetnie :) W takim razie jeszcze bardziej mam chęć ją przeczytać, a właściwie przećwiczyć :D
UsuńCoś dla mnie - z pewnością! Moja pamięć i koncentracja nie są zbyt... pomocne w codziennym życiu :) Jestem bardzo ciekawa czy powyższa pozycja by mi w jakiś sposób pomogła. :) Dzięki za przedstawienie tytułu! Może nie zapomnę ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sherry
Moja pamięć również szwankuje, koncentracja... no cóż, na pewno jest na wyższym poziomie niż pamięć, ale i tak wydaje mi się, że warto byłoby się zaznajomić z tą książką. Być może dopadnę. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nie lubię takich "książek".
OdpowiedzUsuńŚwietny blog - macie nową czytelniczkę ;)
OdpowiedzUsuńCo do książki... Hm, przydatna by była, co do tego nie mam wątpliwości. Ale nie wiem, czy skończyłabym ją czytać, mogłaby mi się znudzić.
Bukwa
Coś dla mnie - z pewnością sięgnę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)