poniedziałek, 17 grudnia 2012

Recenzja książki "Gdzie jest Jennifer?" - Anne Cassidy

Tytuł: Gdzie jest Jennifer?
Tytuł oryginalny: Looking for JJ
Autor: Anne Cassidy
Wydawnictwo: Stentor
Ilość stron: 267
Okładka: Uważam, że jak na okładki z 2004 roku jest przepiękna! Taka tajemnicza... Nawet mroczna... Ale to według mnie - i dopiero po przeczytaniu książki ;) Znów uważam, że Polska jest najlepsza! 
Opis: Sześć lat temu, w pewien wiosenny, wietrzny dzień trzy dziewczynki wybrały się do pobliskiego lasu. Do domu wróciły tylko dwie z nich. Co się stało z tą trzecią? I co ta historia ma wspólnego z Alice Tully?
Alice mieszka z Rosie. Świetnie się ze sobą rozumieją. Ma też chłopaka, w którym jest zakochana z wzajemnością, a ich związek zaczyna wyglądać naprawdę poważnie. Na razie Alice pracuje w kafejce, ale jesienią czeka ją wielka odmiana – rozpocznie wymarzone studia. Jeden nieprzemyślany krok sprawia jednak, że koszmary przeszłości wracają. Ale czy w ogóle można przed nimi uciec? Czy da się zacząć wszystko od nowa?
Nasza opinia: Sięgałam po tę książkę z oporem. Podobał mi się opis i chciałam ją przeczytać, ale żeby zacząć musiałam dużo z sobą powalczyć. Uważam, że warto ją przeczytać. Pokazuje, że człowiek ma humorki, ale potrafi się zmienić, potrafi zrozumieć swój błąd i postarać się nie popełnić go znowu. W końcu nie da się go poprawić, nie da się cofnąć w przeszłość. Książka, naprawdę wciąga, chce się dowiedzieć co się zaraz stanie. Może nie jest tak, że nie można się oderwać, ale jest strasznie ciężko. Mnie książka 'wzruszyła' i na prawdę ją polubiłam. Mimo, że nie opowiada o codziennych problemach, zawiera fakty, które wzruszają. Po prostu zapada w pamięć! Polecam i z pewnością będę do niej wracać!
Ocena ogólna: Queen Dee - 9/10 Small Metal Fan - --/--

2 komentarze:

Komentarze zawierające linki do blogów bądź podlinkowany tekst zostają natychmiastowo usunięte. W zamian proponujemy współpracę bannerową, po szczegóły zapraszamy na mail.