Dzisiaj skończyły się Targi książki w Katowicach. Oczywiście bez bloggerów, takich jak my nie byłby takie same, więc wczoraj spędziłyśmy na nich cały dzień. C:
Miałyśmy małe problemy ze wstaniem. Plan był taki, że miałyśmy wyjechać z Łodzi o 7.30, jednak o 7.15 SMF ledwo się obudziła i jeszcze w piżamie pobiegła obudzić QD. Następne 45 minut spędziłyśmy na bieganiu po schodach. Po buty, po bluzkę, z pytaniem o to jaką kanapkę zrobić... Wreszcie o 8 udało nam się wyjechać.
Po dotarciu do Spodka około 10.30 udałyśmy się do punktu informacji, gdzie odebrałyśmy nasze zestawy dla bloggerów. W papierowych torebkach znalazłyśmy wejściówki i dużo materiałów promocyjnych. :)
Na początku aparat SMF odmówił posłuszeństwa. Bałyśmy się, że może nie będziemy mogły zrobić żadnych zdjęć. Na szczęście udało nam się naprawić usterkę, jednak dopiero po rozdaniu nagród eBuka. Swoją drogą nie starczyło dla nas desek do krojenia. :D
Niestety, na tych targach było niewielu wystawców, ale mimo to bardzo miło spędziłyśmy dzień. Porozmawiałyśmy troszkę z wystawcami, QD kupiła dwie książki na stoisku antykwariatu za łączne 15zł i "Jak cię wykraść Phoenix?" u wydawnictwa Akapit Press. SMF tym razem wstrzymała się od kupowania.
Dzień zakończyło afterparty bloggerów, które wspominamy miło, bo fajnie poznać ludzi których zna się po wyglądzie strony i awatara. Troszkę porozmawiałyśmy, zjadłyśmy bardzo dobrą pizzę i niestety dosyć szybko musiałyśmy się zebrać i jechać do domku. :c
A Wy? Byliście na Targach? Widzieliście nas? Piszcie! :)
Mnie niestety nie było, no cóż - za rok :D
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia. :)
Książki, żałuję, że mnie nie było... :C
Pozdrowienia od rybkaolka.blogspot.coom
Ech, zawsze chciałam pojechać na takie targi, ale Katowice to jednak trochę za daleko ode mnie ;/
OdpowiedzUsuńAle miło, że Wam się podobało ;)
Za miesiąc będą targi w Krakowie, a w listopadzie w Toruniu. Może na któreś z tych uda Ci się dotrzeć? ;)
UsuńMuszę wybrać się na te targi, nawet mimo tego, że Katowice są dość daleko od mojego miejsca zamieszkania :)
OdpowiedzUsuńMijałam Cię :D Ja byłam sama i nie byłam długo. Jak się nic nie kupuje, to tak troszkę nudnawo było, więc długo tam nie zabawiłam...
OdpowiedzUsuńNie wiem, co ja z tymi ulotkami zrobię :D
Prawda, momentami troszkę nudnawo, ale bardzo miło c: Też się zastanawiamy, co z ulotkami :D Na razie rozdajemy rodzince, ale pozbycie się tego trochę jeszcze zajmie :D
UsuńMiło było Was poznać dziewczyny! Od razu mi lepiej, kiedy połączę twarze z blogiem! Do zobaczenia :)
OdpowiedzUsuńNam też było miło Cię poznać. :) Znając twórcę bloga osobiście jeszcze fajniej czyta się posty C:
UsuńWidziałam, widziałam, choć jakoś nie udało się porozmawiać:(
OdpowiedzUsuńZa daleko :-(
OdpowiedzUsuńniestety, za daleko... okropnie zazdroszczę :(
OdpowiedzUsuńZazdroszczę!! Musiało być świetnie... :)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałbym się kiedyś na takie targi wybrać i mam odnośnie tego pytanko:
OdpowiedzUsuń- Czy wejściówka na takie targi jest darmowa? Czy raczej trzeba mieć jakąś akredytacje/zaproszenie?
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: http://fantastykaa.blogspot.com/
Na Targach książki w Katowicach na stronie exposilesia.pl była rejestracja dla bloggerów i będąc zarejestrowanym, można było wejść za darmo. ;) Dla osób niezarejestrowanych bilety były płatne.
Usuń